Wszystkich Świętych 2016 – Pamiętamy o Dziadku
3 listopada 2016
7 Raciborska Drużyna Harcerek „Krzesiwo” ma nową drużynową
6 listopada 2016
Pokaż wszystko

Zuchy ruszają na pełne wody, ale czy znajdą skarb?

Na zbiórkę druh Arek przyszedł bardzo przejęty, ale o wszystkim mieliśmy się dowiedzieć za chwilę jak czekaliśmy jeszcze na kilku spóźnialskich zuchów.

Gromadząc się w kręgu, druh Arek wyciągnął mapę, którą jak mówił znalazł na strychu. Była to mapa wyspy, na której był zaznaczony „X” i wspólnie zastanawialiśmy się, co tam może być. Oczywiście wszyscy od razu zaczęliśmy myśleć o „skarbie”, więc postanowiliśmy wyruszyć w morze, aby się przekonać co skrywa tajemnicza wyspa.

Jednak zanim wyruszyliśmy na szerokie wody, druh Arek chciał sprawdzić czy jak sztorm nas dopadnie to nie wylądujemy w morzu, więc sprawdziliśmy swój refleks w grze „Z wody, do wody”. Potem, aby odpocząć poznawaliśmy różne elementy statku, takie jak m.in. burta, cuma, dziób, ponieważ za chwilę czekało nas nie lata wyzwanie: Musieliśmy wybudować z rzeczy, które posiadaliśmy w salce statek! Jednak przed wielką budową każdy z nas musiał pomalować plan naszego statku i podpisać elementy, które przed chwilą poznał.

Czasu było mało, dlatego czym prędzej braliśmy się do roboty. Podzieliliśmy się na trzy grupy: pierwsza budowała burty, rufę i dziób statku z krzeseł, druga próbowała stworzyć masz i żagle, a trzecia miała najtrudniejsze i najważniejsze zadanie — stworzenie z papieru steru. Jednak dla nas nie ma rzeczy niemożliwych i statek szybko powstał, a my znaleźliśmy się na jego pokładzie.

Ponieważ podróż może trwać wiele dni, postanowiliśmy, że musimy nauczyć się piosenki, która będzie nam towarzyszyć w podróży. I tak zaczęliśmy się uczyć piosenki „Morskie opowieści”. Na początku było ciężko, ale zuchy się nie poddają i potrafimy już zaśpiewać pierwszą zwrotkę! Po nauce czekała nas kolejna gra — „bomba”. Na statku często jest proch i używanie ognia może doprowadzić do wybuchu, dlatego ćwiczyliśmy swoją szybkość w podawaniu zapalonej bomby, aby wystrzelić ją na czas ze statku.

Po jakże ekscytującej grze, gdzie pewne zuchy nie zdążyły i straciły swoje dłonie, oczywiście tylko na czas gry, mieliśmy naradę, gdzie podzieliliśmy się na dwie grupy — pierwsza nazywa się „Czarna Perła”, a dowodzi nią bosman Kaczka, a druga nazywa się „Albatros” i dowodzi nią pierwszy oficer Tomek. Nad cała załogą rzecz jasna czuwa kapitan Arek.

Tym samym jesteśmy gotowi wyruszyć w morze, ale to już inna opowieść…

zobacz więcej zdjęć
pwd. Arkadiusz Tobiasz HO
pwd. Arkadiusz Tobiasz HO
Pełniący obowiązki komendanta Raciborskiego Związku Drużyn Harcerzy. Od 1999 członek Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, od 2007 roku instruktor tejże organizacji. Obecnie również drużynowy 1 Raciborskiej Gromady Zuchów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

9 − dziewięć =

//]]>